piątek, 9 września 2016

Twilight Angel, Dimensions (4). Koniec

W końcu mogę pokazać ukończonego anioła.
Złota nitka w tym hafcie dała mi w kość. French knoty z dwoma złotymi to był jakiś koszmar, dlatego nie zrobiłam wszystkich, ale nikt  nie zauważy :)

Nie ma co się rozpisywać, proszę oglądać:



 Nie mam zdjęcia w ramce (czarna), jedynie przymierzone do passe.


Pozdrawiam.